Świat Lodów - Wrocław

Michał M.

Świat Lodów to prawdziwa perła wśród polskich restauracji! Ich tradycyjne obiady przenoszą nas w magiczny świat smaków znanych z domowej kuchni, podnosząc je na nowy, wyrafinowany poziom. Każde danie, od pierogów po filety, jest przygotowane z największą starannością i pasją, co widać i czuć w każdym kęsie. Smakują jak wspomnienie dzieciństwa, a jednocześnie zaskakują nowoczesnym podejściem do klasycznych receptur.

Desery to prawdziwe arcydzieła! Nie sposób opisać zachwytu, jaki budzą lody przygotowywane na miejscu. Smaki są intensywne, a konsystencja kremowa i doskonała.

Obsługa w restauracji Świat Lodów to prawdziwy wzór profesjonalizmu i serdeczności. Od momentu wejścia do lokalu wita nas uśmiechnięta i uprzejma pracowniczka, która natychmiast sprawia, że czujemy się jak w domu. Chętnie doradzając i odpowiadając na wszelkie pytania.

Polecam 😋👍👍

Ela

Sobotnie wieczorki taneczne to po prostu strzał w dziesiątkę dla osób, które chcą się pobawić i miło spędzić czas z przyjaciółmi. Spotka Was tam przyjemne wnętrze, miły nastrój i całkiem smaczne jedzenie.
Wisieńką na torcie jest jednak wyjątkowy DJ Pan Marian, który swoim przepięknym śpiewem porywa ludzi do tańca tworząc niesamowity klimat. Byliśmy już dwa razy i za każdym razem wychodziliśmy z uśmiechem na twarzy i z obolałymi nogami od tańca 😀

Patrycja W.

Dnia 1.12.24r. około 14:30 wybrałam się z rodziną do tego lokalu na lody. Teściowa zaproponowała ten lokal, ponieważ jest jego dość częstym gościem. Wybrałysmy desery lodowe, do których chciałyśmy wybrać jak zawsze smaki lodów, Pani zza lady stwierdziła, że nie można i muszą być takie jak w karcie, bo różnie kosztują, ale na pytanie czy jeśli weźmiemy na wafelku lody to w zależności od smaku będzie różna cena uzyskaliśmy odpowiedź, że nie. (!!!?)
Ostatecznie pani z łaską wysłuchała próśb o zmianę smaków. Karma jednak błyskawicznie do pani wróciła, ponieważ w jednym z deserów znalazł się włos, a w szklance dodanej do napoju przyklejona stara pestka. Niesmak pozostał.

Agnieszka N.

Miałam ochotę na deser lodowy i właśnie teraz w tym momencie po przyjściu do lokalu odechciało się. Zostałam oskarżona na dzień dobry o wpisanie negatywnej opinii co takie miejsce z mojej strony nie mialo miejsca. Jestem zszokowana zachowaniem obsługi. Pani szatynka ewidentnie nie nadaje się do pracy z klientem.Lokal nawet fajny z klimatem PRL-u ale obsługa niczym z "Misia" Barei

Zośka

Wróciłam właśnie z przyjęcia komunijnego. Jedzenie smaczne. Wady: brak expresu do kawy- jest dostępna zaparzona kawa w termosie- bardzo słaba. Brak jakiegokolwiek przystrojenia stołu mówiącego że jest to Komunia.
Co do samego miejsca, to swiat dawno się w nim zatrzymał. Zaletą jest ogródek i miejsce do zaparkowania.

Natalia G.

Byłam dziś z rodziną na przyjęciu, zamówiliśmy wszyscy większe dania z karty. Podając dania początkowo pani mówiła co podaję i pytała do kogo, następnie przyszła kelnerka w brązowych włosach podała danie nie wiadomo jakie wyglądało jak schabowy a nie jak filet z kurczaka wszyscy się zastanawiali vo to jest, odpowiedziała że to filet odchodząc kręcąc głową i przewijając oczami. Tragedia, wcześniej była podobna sytuacja gdzie jedna osoba zamówiła lody cytrynowe gdzie nie miało być kiwi bo jest uczulona, lody przyszły z polewa kiwi. Zawołaliśmy panią ktora zrobiła te lody powiedzieliśmy że nie było nigdzie napisane o polewie kiwi ani pani obsługująca nie zapytała się czy zamiennikiem takowa może być. Poprosiliśmy ja i cytuje z oburzeniem "ale co ja mam z tym zrobić?!" Zero przeprosin. Mogę pochwalić panią z rudymi włosami, przemiła i chętna do pracy.

Ilka I.

Mała kawa za 11 zł wygląda tak, nie zamawiałam espresso.
Pani zrobiła mi problem o brak 10groszy z racji iż zabrakło mi przy płatności gotówówką, nie chciałam rozmieniać grubszych pięniędzy więc chciałam dopłacić kartą te reszte, niestety nie mogłam dopłacić kartą bo Pani zrobiła o to problem.
Ja rozumiem, że ta Pani nie jest z Polski ale naprawdę? Nie moc podarować 10groszy mimo iż probowałam dopłacić kartą?
Proszę nauczyć się grzeczności i jakiejś uprzejmości bo wypadałoby, jeszcze gdyby mała kawa była mała kawą a nie małym espresso.
Pani jest po prostu nie uprzejma i tak się nie obsługuje klientów.

Michal L.

To duże na talerzu to pizza lodowa. Ciężka do ogarnięcia przez jednego człowieka. Cytrynka z 3 gałek już mniejsza i dla łakomczucha taka w sam raz. Miła obsługa, udana wizyta.