Restauracja Goduszyn - Jelenia Góra

Piotrusek

Miałem przyjemność odwiedzić tę restaurację podczas jednej z moich kulinarnych wycieczek w powrocie z zimowego weekendu i muszę przyznać, że to miejsce zdecydowanie zasługuje na uwagę każdego smakosza.

Policzki wołowe były absolutnym arcydziełem – idealnie miękkie, delikatne, rozpływające się w ustach, a jednocześnie doskonale zbalansowane smakowo. Zasmażane buraczki dodały potrawie subtelnej słodyczy, a puree ziemniaczane – aksamitnej konsystencji, która wspaniale dopełniała całość. To danie jest świetnym przykładem kuchni, która łączy tradycję z wyrafinowaną techniką.

Polędwiczki wieprzowe to kolejna pozycja, którą koniecznie trzeba spróbować. Puree grzybowo-pietruszkowe było kremowe i pełne aromatu, kluseczki parmezanowe delikatne, a sos z czerwonego wina podkreślał wyrafinowany charakter całego dania. Każdy element tego talerza był przemyślany i dopracowany, co świadczy o wielkim kunszcie szefa kuchni.

Dla tych, którzy narzekają…
Nie mogę nie odnieść się do negatywnych opinii, które sugerują, że “jedzenie nie smakowało” lub “trzeba było długo czekać”. Uważam, że czasami warto zastanowić się, czy nasze oczekiwania były realistyczne. W miejscu, gdzie jedzenie przygotowywane jest z dbałością o każdy szczegół, naturalne jest, że potrawy nie pojawiają się na stole w 5 minut – to nie fast food, lecz prawdziwa kuchnia rzemieślnicza.

Podobnie z oczekiwaniem na stolik – popularne restauracje przyciągają wielu gości, a kolejka często świadczy o ich jakości. Warto czasem wykazać się cierpliwością i cieszyć się atmosferą, zamiast narzekać. Smaki, które tutaj serwują, są warte każdej minuty oczekiwania.

Podsumowując – jeśli szukacie miejsca, które łączy wybitne smaki, wyszukane podanie i wyjątkowy klimat, gorąco polecam tę restaurację. Dla mnie była to kulinarna przygoda, którą z pewnością zapamiętam na długo.

Mikołaj P.

Pyszne jedzenie! Wszystkie zamówione pozycje były bardzo smaczne. Obsługa jest bardzo miła, lokal ładny z pięknym widokiem za dużymi oknami. Do tego duży parking. Na pewno wrócę!

Miroslaw G.

Posiłki smaczne. Pstrąg delikatnie przyprawiony masłem, ziolami i czosnkiem. Polędwiczki ciekawie przyrządzone. To tyle z plusów. Wystrój niby nowoczesny, ale gdyby nie spogladac na piekne stropy to haotycznie ustawione stoliki, wielka sala przypomina stołówkę, a nie stylową restaurację. Kelnerka zapraszająca gości z kolejki wpierw nas usadowiła przy jednym stole, za chwilę przyszedł kelner i niemal wygonil do innego stolika. Nawet nie przeprosił. Gdyby nie głód i pospiech to wyszlibyśmy bez wahania. Podsumowując pochwała dla kuchni, nagana dla obsługi.

Svitlana D.

Super miejsce, obsługa przemiła, a jedzenie naprawdę rewelacyjne.
Najbardziej polecam polędwicę, cały zestaw z menu (nie z karty obiadowej) świetnie się ze sobą komponuje i smakuje po prostu obłędnie.
Na jedzenie czekałam około 30 minut, ale przy takiej jakości to w ogóle nie przeszkadza.
Jeśli się zastanawiasz, to przestań! Idź i spróbuj, bo naprawdę warto!
Chętnie wrócimy jeszcze raz.

Kamil W.

Wypad rodzinny na obiadek, udany w 100%. Każde danie bardzo dobre i mega szybko podane, ( chociaż niedziela i dużo ludzi). Obsługa miła i uśmiechnięta. Super widoki na góry z antresoli zimowej.

Sebastian K.

Jedzenie dobre, w normalnej cenie, porcje bardzo obfite, dobrze przyprawione. Trochę nie poszło z kolejnością podania, zamówiony rosół został podany podczas drugiego dania, które podano wcześniej… no i dla pięciu osób podano najpierw dla dwóch i potem za ok 5-10 min dla kolejnych. Ale ogólnie na plus, obsługa miła i uśmiechnięta. Ogólnie polecam. 5 osób z piciem i alkoholem najadło się za 300 PLN.

Henryk I.

Bardzo sympatyczne miejsce z widokiem na góry podczas spożywania pysznych dań z karty głównej oraz lunch serwowanych do godziny 16.
Codziennie na lunch inne dania składające się z kremów lub zup i drugiego dania , którymi można się najeść bo pomimo niskiej ceny porcje normalne jak z menu głównego. Bardzo pyszna lemoniada gruszkowa, a żurek to mistrzostwo świata fajnie podany w kapeluszu góralskim 🙂 Przystawka z wątróbki fajnie zrobiona na słodkawo z owcami w sosie malinowym rozpływała się w ustach aksamitnie i to idealne miejsce na przełamanie się do podrobów i spróbowanie ich w restauracji Goduszyn.

Filip

Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować za możliwość zorganizowania małej uroczystości weselnej. Od początku kontakt był bardzo dobry, szybko zdecydowaliśmy się na rezerwację, okazało się że był to strzał w 10! Jedzenie bardzo pyszne, każdy bardzo chwalił, porcje były bardzo duże, obsługa bardzo dobrze się spisała, mieliśmy wszystko co potrzeba. Jeszcze raz bardzo dziękujemy, pozdrawiamy.