Po Kawałku Pizza i Pasta - Gdynia

KACPER MATEJKO

W Gdyni jestem już któryś raz ale pierwszy raz trafiłem do tej pizzerii z polecenia znajomego no i niestety.. Zatęskniłem za Włochami.. Pizza w smaku bardzo podobna do tej którą nie raz jadłem na obrzeżach Rzymu w lokalnych małych pizzeriach ?
Obsługa bardzo ciepło nas przyjęła z uśmiechem i doradziła idealnie z wyborem pizzy. Do tego włoskie piwo które dopełniło całości!
Reasumując, wrócę tutaj na 101% żeby spróbować więcej pozycji z bogatego menu ?

Arkadiusz Jakubowski

Pizza bardzo sucha i niedobra. Jestem rozczarowany zamówieniem, a nie zamawiałem tutaj pierwszy raz. Domówiłem dodatkowo płatną kukurydzę do pizzy, której praktycznie brak. Ciasto ma dziwny posmak i jest surowe, co widać na drugim zdjęciu. Jestem rozczarowany.

Maxym X

Na początku byliśmy zachwyceni pizza bo nie było drugiej takiej w okolicy, ale co ostatnio co się z nimi dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie... Opiszę swoje 4 ostatnie zamówienia:
1. Pizza z Nduja bez Nduji ? po telefonie przeproszono i dostaliśmy rabat na kolejne zamówienie .
2. Pizza Carbonara a raczej Carbonara z pizza (zdjęcie poniżej). Po telefonie przywieźli nowa i była ok.
3. Kolejne dwie pizzę... Nie pamiętam jakie to było ale mięsnych dodatków na całej pizzy było tyle co mogło by się znaleźć na jednym kawałku....
4. Po wtopach z pizzami zamówiliśmy 2 makarony i gnocchi dla dziecka. Carbonara miała spalony boczek którego nie dało się ugryźć a gnocchi było całe spalone (i to nie cukier brązowy. Nie raz to zamawialiśmy i zawsze było ok ). Zdjęcie poniżej. Po telefonie przywieźli nastepne.

Szkoda bo z 2 miesiące temu pizza była rewelacyjna. Dostaliście wystarczająco ilość szans. Więcej nie będzie.

Krystian Siedlecki

Jednym słowem Dramat.
Pizza Spianata jak guma . Po jednym kawałku boli szczęka od gryzienia . Oliwa ostra jest łagodna ale jakby z nasypanym pieprzem cayenne na dnie . Szczerze nikomu nie polecam .

Tomek S.

Jak dla mnie pizza dobra przede wszystkim ciasto . Jednak troche zbyt mało mięsa na pizzach mięsnych i pizza dnia jest mniejsza niż standard
Kolejna wizyta więcej składników na pizzy ale twarda cebula i na wpół surowe pieczarki zepsuły wszystko.
Bałagan w miejscu gdzie się oddaje naczynia mimo że lokal pusty. Po naszej wizycie 30 min , dalej brudy leżą na widoku
W toaletach brudno mimo że była 20 30 to na kartce w toaletach Aga podpisała się już, że o 21 toalety sprawdzone i posprztane. Zamówiliśmy 2 sosy usłyszałem.ze nie ma.malych po czym dostajemy sosy w kokilkach. Nie można było nałożyć mniej i sprzedać jako małe sosy? Naciąganie klienta. Ostry sos to tylko chyba sos na podkład z tabasco
Strasznie niedobry. Podczas wyjścia nikogo nie widzieliśmy z obsługi ani nikt nie odpowiedział do widzenia .
Jedyny plus pani która nas oblsugiwala, wysoka szczupła dziewczyna bardzo.mila.i grzeczna.

Patrycja Juchniewicz

Zamówiliśmy pizzę z salami picante a otrzymaliśmy to. Brak salami i śladowe ilości sera. Nie polecam. Opis niezgodny z tym co się zamawia. Nie wiem skąd tyle pozytywnych opinii.

Justyna (Black_n_White)

Obsługa niezorientowana w temacie. Przede wszystkim brak osoby odpowiadającej za przyjmowanie zamówień, a kelner niezorientowany nawet nie wiedział czym jest pizza miesiąca, której ogłoszenie było wywieszone tuż przy wejściu do lokalu. Dodatkowo po złożeniu zamówienia kelner nie doniósł wina i pomylił zamówienie, pomimo, że w systemie wszystko było zanotowane.
Jeśli chodzi o same pizze to były mocno średnie. Pizza z kozim serem praktycznie go nie miała, druga pizza miała upieczone pomidorki koktajlowe, a wręcz spalone. W ramach rekompensaty wynikającej z naszej inicjatywy otrzymałyśmy kieliszek wina.
Nie polecam

Sandra Szultk

Gdy tylko pojawił się kolejny punkt tej świetnej pizzerii od razu przybiegłam do lokalu, żeby móc spróbować pysznej pizzy, jednak gdy tylko weszłam do środka, bardzo przyjazna obsługa poinformowała o nowych pozycjach w karcie, czyli makaronach. Wybór padł na carbonare i amatriciane- naprawde przepyszne makarony, wszystko smakowało nawet lepiej niż w niejednej włoskiej restauracji. Carbonara była kremowa i została zrobiona jak prawdziwa włoska pasta dzięki świetnej jakości składnikom- guanciale i pecorino. Amatriciana, jeszcze lepsza-chrupiące guanciale i pyszny pomidorowy sos zrobiły duże wrażenie na moich kubkach smakowych. Po zjedzeniu makaronów, postanowiliśmy dać szanse deserkowi. Lava cake, podany z lodami i malinami, smakował równie dobrze jak w niejednej deserowni. Dodatkowo w lokalu leciała przyjemna, nie za głośna muzyka, która uprzyjemniała pobyt w tym gastronomicznym raju.
Podsumowując pobyt, nie mam nic do zarzucenia i polecam każdej zbłąkanej duszy wstąpić do tego nietuzinkowego miejsca ze wspaniałym jedzonkiem!