Gorzelnia Rytwiany - Rytwiany

Wiktoria G.

W ubiegłym tygodniu organizowaliśmy ślub i przyjęcie weselne w Gorzelni. Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu całego wydarzenia. Obsługa i management stanął na wysokości zadania, mimo, ze z wieloma aspektami mieli do czynienia po raz pierwszy. Lokal poszedł nam na rękę w wielu kwestiach i czuć było, że im zależy. Co najważniejsze jedzenie było bardzo dobre, było ciepło zarówno na sali tanecznej jak i jadalnianej. Miejsce samo w sobie jest niezwykle klimatyczne i sprzyja organizacji takich przyjęć! Zdecydowanie polecam!

Mariusz Z.

Obsługa jest bardzo miła i pomocna lecz potrzeba z strony pracodawcy dodatkowe szkolenie dla obsługi w zakresie obsługi klienta, to by z pewnością podniosło standard tego miejsca. Pierogi oraz herbata zimowa były bardzo dobre. Miejsce uważam że ma dalszy potecjał jeśli nic się nie zepsuje.
Z pewnością tu wrócę i sprobuje czegoś nowego.

EloJusta

Wraz z chłopakiem zamówiliśmy 2 placki ziemniaczane. Już na samym początku obsługa i panie kelnerki widać że lekko pogubione. Placki dostaliśmy w miarę szybko bo może już po jakiś 15 minutach. Jednak szybko się okazało że są surowe. Po podejściu do pani z obsługi, zadeklarowała że zostaną nam przgotowane kolejne placki (bez opłaty) po czym pani kelnerka przychodzi z jedną porcją dania (obie wcześniejsze porcje były surowe). Trudno. Kolejna porcja którą została zrobiona również okazała się surowa. Argumenty pani z obsługi do nas nie przemowily- 'placki przecież są robione na bieżąco, nikt dzisiaj nie zgłaszał że są surowe'. Przy podejściu do kasy, pani która wcześniej zaoferowała że za placki nie zapłacimy, oczywiście chciała nam je policzyć. Finalnie jednak nie zapłaciliśmy. Byliśmy pierwszy raz,klimat miejsca super , jednak obsługa i jedzenie niestety nie przekonały.

Marcin B.

Gorzelnia to idealne miejsce na niezapomniane wesele! Organizowaliśmy tam nasze przyjęcie i byliśmy zachwyceni. Wyjątkowy klimat, profesjonalna i bardzo pomocna obsługa oraz wyśmienite jedzenie. Polecam!

Weronika K.

Fajne miejsce 😉 ma swój urok
Dobre jedzenie takie domowe 👌
Obsługa bardzo miła . 🙂
- jedna Pani za barem no nie bardzo sobie daję radę . Reszta pań bez zarzutu . Polecam to miejsce jeśli chodzi o jedzenie jest czysto przestronnie . Dużych rozmiarów parking jest atutem tego miejsca .
Strogonow bardziej smakuję jak zupa gulaszowa i nie było za dużo mięsa ale za to rosół 👌 resztą która zamówiłam też bardzo dobre . Na pewno nie raz tam wrócę 👌

Hypvent

Kolejna wizyta w tym lokalu i kolejny raz było bardzo smacznie.
Tym razem wleciała pierś z kaczki. Okazała się delikatna, nie wysuszona, z akcentem słodkiej żurawiny i pomarańczy. Fajnie zbalansowany smak dania jako całości. Prosto i wykwintnie zarazem.
Obsługa bardzo sympatyczna.
Polecam Gorzelnię w Rytwianach.

Cayman

Byłem w lokalu 3 razy. 3 razy dokładnie ta sama sytuacja (w weekend):
- Trzeba czekać 25minut, żeby ktoś w ogóle podszedł do stolika z menu. Następnie kolejne 10 minut, aż kelner(ka) przyjdzie po zamówienie, a potem kolejne 10-20min czekać na jedzenie więc, od momentu aż się przyjdzie aż do momentu jedzenia mija ~50minut. Niestety, ale obsługa pomimo, że bardzo miła to nie ogarnia kompletnie. Dlatego daję 1 gwiazdkę.

- Co do samych dań - bardzo dobre. Porcje duże, spory wybór i często jakieś tematyczne weekendy, chociaż ceny jak na taką małą wieś są porównywalne z dużymi miastami.
- Parking spory więc bez problemu można parkować.
- Zasięgu w telefonie prawie wcale w budynku (ale to urok Rytwian ogólnie)
- Możliwość płatności kartą (tutaj też trzeba czekać z 10 minut od momentu poinformowania kelnerki, że chce się płacić więc polecam od razu iść do baru i uregulować rachunek)
- Miejsca w środku jest dosyć sporo - strzelam, że z 10-15 stolików po 4-6 osób.
- A no i na koniec uwaga mała - ktoś z "marketingu" wpadł na pomysł, żeby profil restauracji na facebooku stworzyć jako "osoba prywatna" zamiast "strona/miejsce publiczne" więc nikt z zewnątrz bez posiadania konta na fb nie znajdzie profilu więc co za tym idzie nie dowie się o eventach, promocjach itp.

Lokal ogólnie na plus dlatego 4/5.

EDIT: Zmieniam na 3/5 po tragicznym "weekendzie włoskim". Te dania to nawet koło włoskich nie stały. Nie dość, że w połowie weekendu (sobota ~14) nie było już 3/4 dań to na dodatek wszystko to jakieś gotowce, albo i gorzej. Lasange to lepiej kupić w biedronce czy lidlu niż tutaj. Co wizyta to gorzej.

Aleksandra M.

Byłam po raz pierwszy w tej restauracji, salatka cezar, którą zamówiłam była przepyszna i świeżutka. Córka zamówiła naleśniki także byly bardzo dobre i ładnie podane . Jedyny malutki minusik to korzystanie z toalety na sali,na której akurat odbywała się impreza 🙂