Akademia Smaku - Chojnów

Wojciech M.

Chciałbym wyrazić swoją ogromną pochwałę dla restauracji, która zaskoczyła mnie swoim wyjątkowym podejściem do kuchni i atmosfery. Od momentu, gdy przekroczyłem próg lokalu, poczułem się jak w domu.
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na wspaniały wystrój – przestronny, ale jednocześnie przytulny, pełen ciepła i elegancji. Obsługa jest profesjonalna i niezwykle uprzejma, co sprawia, że każdy gość czuje się tu wyjątkowo. Jednak to dania naprawdę robią wrażenie. Moim absolutnym faworytem jest grillowana shoarma – mięso jest doskonale przyprawione, soczyste i delikatne! Połączenie przypraw, takich jak czosnek, kumin czy kolendra, tworzy świetną harmonię smaków. Do tego świeże warzywa, i frytki, które idealnie dopełniają całość. To danie nie tylko smakuje wyśmienicie, ale także dostarcza niezapomnianych wrażeń.
Niezwykle istotnym aspektem jest również to, jak restauracja dba o detale – od jakości składników, przez sposób ich przygotowania, aż po sposób podania. Widać, że kucharze wkładają serce w każdy etap przygotowywania potrawy, co sprawia, że goście czują się tutaj wyjątkowo. Z pewnością będę u wracać z bliskimi!

Mateusz

To miejsce totalnie mnie kupiło! Zamówiłem linguine formaggio i to był strzał w dziesiątkę. Makaron ugotowany idealnie, miękki kurczak, a do tego genialny sos serowy z gorgonzolą – kremowy, intensywny, po prostu sztos. Zielony groszek fajnie przełamywał smak, a rukola i parmezan dodawały charakteru. Całość świetnie zbalansowana, niczego nie było za dużo ani za mało. Jeśli lubisz dobre makarony, koniecznie spróbuj – ja na pewno wrócę po więcej!

Pozdrawiam super kelnera Macieja 😉

Patryk S.

Obsługa kiepska, nie dogadałem się z kelnerką… poprosiłem o stek wysmażony na medium well a dostałem steka blue, po zwróceniu uwagi że stek mi nie pasuje i jak nie mogą wysmażyć go na medium well to niech podadzą mi steka well done kelnerka zwróciła go na kuchnię. Ku mojemu zdziwieniu po kilku minutach kelnerka przyniosła mi steka, niestety był to ten sam kawałek który zwróciłem kelnerce chwilę temu. Poziom wysmażenia zmienił się z blue na medium rare a miał być well done, pomijam już fakt że sytuacja w której stek został wydany, cofnięty do ponownej obróbki i podany raz jeszcze nie powinna mieć miejsca… wszystkie walory smakowe wynikające z sezonowania na sucho uciekły wraz ze straconymi minutami i ponowną obróbką. Żeby nie było za ponuro na pochwałę zasługuje wyśmienita szarlotka z lodami… jedna z lepszych jakie jadłem 🙂

Mia M.

Duży, przestronny lokal w centrum miasta, nadaje się na większe spotkania jak i zwykłe wyjście na kawę. Przytulna atmosfera. Szeroki wybór w menu, dobra pizza, a deser z bezą to trafiony wybór, również bardzo ładnie podany.
Polecam 🌟

Natalia R.

Pierwsze wrażenie (telefoniczne) niestety niezbyt dobre. Jechaliśmy z dwójką małych dzieci ponad 300km i chcieliśmy po prostu zatrzymać się gdzieś na obiad. Pani przez telefon oznajmiła mi niezbyt sympatycznym tonem że możemy "podejść" ale ona nie może dla nas zarezerwować miejsca... Więc co, przyjedziemy i okaże się że nie ma miejsc to musimy jechać dalej? Po to dzwonię żeby się upewnić że nie będzie niespodzianek..
Na szczęście znalazł się wolny stolik i mieliśmy możliwość zjedzenia obiadu.
Jedzenie bardzo dobre, szybko podane, uwzględnione były też nasze dodatkowe prośby.
Kelner bardzo grzeczny i pomocny.
Jedyny (duży) minus - brak dan dla dzieci. 2-3 pozycje w menu dla najmłodszych klientów albo chociaż możliwość zamówienia połowy porcji byłaby duża zaleta dla rodzin z dziećmi. A tych było niemało w restauracji.
Dodatkowo przydałby się przewijak.

Podsumowując, restauracja bardzo przyjemna i smaczna ale nie dosc przyjazna rodzinom z dziećmi.

Maria G.

Dobra pizza😊 ciasto nie jest najcieńsze ale bardzo smaczne. Składniki świeże i dobrze dobrane. Obsługa miła i sprawna. Lokal przestronny i gustownie ozdobiony.

Paweł P.

Jedzenie bardzo dobre, bez zawahania poleciłbym to miejsce. Obsługa bardzo miła, czas oczekiwania szybki. Stosunek ceny do jakości jak najbardziej na plus. Bardzo przyjemna restauracja!

Erwin K.

Zacznę od tego co mi się nie podobało czym byłoby napewno dziwna zmiana w cheeseburgerze…

Myślałem że cheeseburger przeniesie mnie jak zwykle w niezwyklą podróż smaków niestety, wrazeniami przeniósl mnie smakowo porownywalnie do Izby wytrzezwien w Legnicy po spozyciu polowy piwa.

Sama bula z ogorkiem kotletem cebula salata jest już tak Wielka ze nie przeszkadza nam żeby wkroic tam wielki plaster pomidora , wkoncu zaraz trzeba ksiedzu nasmarowac nogi octem.

Ja wszystko rozumiem , przyszedl do pracy w okresie naduzywania alkoholu i palenia metaamfetaminy ale ludzie…
Jak można wymienic pyszny pomidorowy ketchup typu heinz na tortexa? Czy to na*istowskie niemcy?

Czekamy na Powrot poprzedniej kompozycji I przeniesienie do krainy smaku bo jak narazie, otrzymujemy tylko Doznania z przed mownicy poselskiej