Pizza Hut Warszawa Puławska - Warszawa

Iwona MK

Zamówiłam przez glovo, więc obsługi i klimatu nie ocenie. Pizza dojechała do mnie ledwo ciepła, pewnie winowajcą były lody, ale nie sądziłam że będą w jednym pauchu z pizza. Myślałam że lody będą w jakieś torbie termicznej czy coś.
Pizza sama w sobie dobra, chociaż ciasto w niektórych miejscach zakalcowate. I niestety mniej składników na pizzy.
Rozmiar sosu to jakaś kpina. Kiedyś było 2 razy więcej, jak nie 3 razy.
Lody tylko były super, dojechały mocno zmrożone.
Reasumując : 100 zł za dużego, chłodnego placka, supermini sos i lody to ciut za dużo. Więcej nie zamówię.

MsNox 013

Zamówienie złożone przez aplikację nigdy nie dotarło. Przy próbie wyjaśnienia sprawy telefonicznie za pierwszym razem pan powiedział, że przełączy mnie na inny dział, co skończyło się kilkudziesięcioma minutami wiszenia na telefonie do momentu, w którym musiałam się już rozłączyć. Przy ponownej próbie kontaktu nawet nie powiedziano mi, że mam być gdziekolwiek przełączona. Po prostu nagle zamiast konsultanta ponownie usłyszałam "granie na czekanie". Niestety to nie pierwsze problemy z zamówieniami z tej restauracji. Oczekuję zwrotu pieniędzy.

Edit:
Zamówienie dotarło po ponad 4 godzinach od je

Zbyszek Szyszka

W Warszawie byłem w wielu restauracjach firmy Pizza Hut, ale zdecydowanie ta jest najlepsza! Pyszne jedzenie oraz super obsługa! Od dłuższego czasu jestem tutaj stałym gościem i każdy z 4 pracujących tam kelnerów zawsze zapewnia obsługę na najwyższym poziomie. Niestety nie mogę się odnieść w ten sposób co do przychodzących tam gości, sporadycznie trafi się ktoś kto psuje miłą atmosferę panującą w restauracji. Dzisiaj niestety doświadczyliśmy ze znajomymi przykrej sytuacji od strony gości. Cała sala pełna, kolejka w oczekiwaniu na stolik a państwo którzy nie przestrzegali regulaminu nawet po up

Dawik

Ostatnio miałem okazję zjeść w tym lokalu. Jedzenie było fantastyczne sam lokal bardzo czysty i zachęcający ale największe wrażenie zrobila na mnie obsługa. Zostałem obsłużony przez panią Julie która była bardzo miła i pomocna wykazała się również dużą cierpliwością gdyż nie wszyscy klienci którzy tam przychodzą potrafią zachować podstawowe zasady kultury natomiast pani Julia zachowała pełen profesjonalizm. Z miłą chęcią odwiedzę to miejsce ponownie.

Beata Więckowska

Zamowiona pizza z dostawą 2h oczekiwania na pizzę. Po interwencji tel (Pani… nie Polka… wręcz pretensjonalna) Pizza dotarła dopiero 40 minut po czasie deklarowanej dostawy (była lekko ciepła). Dzwoniłam na dział opinii to przełączyli mnie do działu reklamacji z czego czekałam ponad 21 min na tel i potem mnie rozłączyli. Podejście do klienta wspaniałe!!! brak szacunku gdzie to „Pizza hut” nie wywiązała się z zamówienia!!! Nie polecam !!!! Koszt zamówienia opiewał na 100zł
!!! Wspomnę o kolejnym oszustwie, telefon reklamacyjny ze strony ( na zdjęciu) na którym zgłaszam problem, że pizza nie dot

Karo Lina

Zamowilismy dzis pizze w dostawie, to co do Nas przyszlo to porazka, naprawde nie wiem co napisac, miekka bulka bez sera i sosu, jadam pizze hut czasem i ta nalezy do najgorszych jakie jadlam. Zaparzone smieszne jedzenie, no brak slow, a nie nalezy fo najtanszych, jest w cenie pysznych wloskich plackow. Nie polecam!
Do tego dodam ze na infolinii z reklamacja czekalismy ponad 40 min.

Mariusz Mingielewicz

Jesteśmy na festiwalu pizzy. W ciągu 1 godziny dostaliśmy 2 kawałki. Pizzy za 60 zł. Śmiech na sali.do tego 2 kawałki jedliśmy bez żadnego sosu bo kelnerka godzinę szła po sosy. Zgłaszam skargę za obsługę . Nie polecam

Aleksander Tomaszewski

Pizza zamówiona w piątek o 21:30 z dostawą na 22:45 i opłacona z góry. Jeszcze przed 22 status zamówienia zmienił się na "zamówienie w drodze". Finał taki, że zamówienie nie dojechało, dodzwonić się nie da, bo numer telefonu czynny tylko do 23, a pieniądze przepadły. Nie można w żaden sposób skontaktować się z restauracją. Może czas uruchomić jakiś dodatkowy numer telefonu dla dostaw, na wypadek takich sytuacji ? Porażka na całej linii, brak słów jak można zgubić czyjeś zamówienie i nie zauważyć tego przy rozliczeniu pod koniec dnia... czapki z głów...