12 stolików - Zielona Góra

Joanna Szymkowiak

Jedzenie było bardzo spoko, chociaż w dorszu mega przesolony szpinak. Zagadką dla mnie jest to, że zamówiliśmy truskawki pod kruszonką i Pani uprzedziła że miseczka jest gorąca z pieca a w środku były lodowate truskawki (?!). Bardzo miła obsługa. Fajny, klimatyczny ogródek.

Aga W (Agu)

Klimat tutaj panujący moim zdaniem jest największym atutem tego miejsca. Mimo, że znajduje się w centrum miasta miałam wrażenie, że jestem w magiczny ogrodzie daleko od miasta.
Pizza bardzo smaczna, jej ciasto mięciutkie. Jak na cenę ravioli ze szpinakiem około 40 zł było ich trochę mało.

magda lena

Cudne miejsce z klimatem i ogrodem. Stolików więcej niż 12 😉 Wewnątrz lokalu wyjście na ogród gdzie w pięknych okolicznościach można zjeść i pogadać. Pyszna pizza podawana z oliwą, sałatka z krewtkami przepychota. Ceny rozsądne. Obsługa serdeczna, kelner Maks, który obsługiwał nasz stolik sprawił, że czuliśmy się wyjątkowo zaopiekowani. Bardzo polecam. Jak będę w Zielonej, chetnie wrócę w to miejsce.

Robert K.

Co prawda zbyt często nie bywałem w tej restauracji, jednak raczej dobrze ją oceniałem. Chciałem dziś zajrzeć wraz z partnerką. Jak pomyślałem tak zrobiłem.
Ogródek - wiadomo, jest to atut tego lokalu i tam też zajęliśmy nasze miejsca. Obok nieuprzątnięty stolik. Dobra ok. Na kartę chwilę poczekałem. Tak poczekałem. Gdyż kartę otrzymałem tylko ja. Nie moja partnerka, tylko ja.
Po upływie ok.10 minut dostaliśmy drugą kartę. W sumie mogliśmy już zamówić (byliśmy zdecydowani), jednak kelner zajął się uprzątnięciem stolika obok. Poczekaliśmy jeszcze kilka minut i tacy nieobsłużeni wyszliśmy. Zniecheceni
a) obsługą
b) czasem oczekiwania
Nie wiem czy zmienił się właściciel czy koncepcja, ale wiem że już w nie wrócę. A szkoda

Szymon Maciejewski

A więc tak.. Niewiem od czego zacząć , czekaliśmy na dania około 45 minut gdzie nie było dużo ludzi , pizza całkiem ok
Żona wzięła makaron tagliatelle z kurczakiem , w momencie gdy przynieśli Makaron zapytałem czy ktoś przypadkiem nie zamknął WC … kurczak chyba gotowany w rosole ( śmierdział poprostu jak toitoi miejski .… dziecku wzięliśmy zestaw dziecięcy (ziemniaczki z mielonymi i surówką z marchewki ) niestety po pierwszym kęsie dziecko prawie co nie zwróciło tego .. ogólnie obsługa wiele do życzenia a jedzenie zdecydowanie na nie ..

Magdalena S.

W 3 z 4 zamawianych dań brakowało składników lub bez uprzedniej informacji zostały one samowolnie podmienione. Zamówiłam vege smalec z fasoli ze świeżym pieczywem i piklami, a otrzymałam spalone kawałki ciasta do pizzy posmarowane na przezroczysto smalcem i na to kilka plastrów rzodkiewki! Serio, nie komponowało to się dobrze. W vege sałatce brakowało suszonych pomidorów i czarnuszki, pozostałych składników było bardzo mało i zamiast ziołowych grzanek - focaccia. W małej sałatce natomiast brakowało cebuli i pestek.
Słabiutko.

Marcelina Tarnowska

Stołówkowe jedzenie w restauracyjnych cenach. Ratatui bardzo smutno podane z nie tą kaszą co była wymieniona w menu. Gnocchi okej ale ponownie mogłoby być po prostu w bardziej profesjonalny sposób podane. Wege smalec bez wyrazu. Pieczywo które do niego dostaliśmy było prawdopodobnie spodem do pizzy z widocznym zakalcem. Średnie miejsce. Nadrabia jedynie wyglądem ogródka ?

Bartłomiej Śliwiński

Dzień dobry, krótka opinia z dużą nadzieją na poprawę obsługi.
Czekaliśmy 25 minut i nikt do nas nie podszedł aby odebrać zamówienie, poprosiłem nawet jedną z koleżanek, że chcemy złożyć zamówienie i dostałem informacje „że oczywiście zaraz wracam” i nic.

Więc bardzo szkoda, bo miejsce ma swój klimat.
Po karcie dość wysokie ceny, którą dodaje do wglądu