Bar zjadłem Górnik - Głogów

Bar zjadłem Górnik to popularne miejsce w Głogowie, które znajduje się przy Rynek 35, 67-200 Głogów, Polska. Można je kontaktować pod numerem 733806550. Ich strona internetowa to facebook.com.

To miejsce specjalizuje się w kuchni polskiej, dlatego jest idealne dla osób, które chcą spróbować typowych dania polskich. Bar zjadłem Górnik oferuje dostawę, możliwość zamówienia do wynosu oraz szybką obsługę, co czyni je idealnym miejscem na posiłek szybki. Ponadto, bar jest dostępny dla osób na wózkach, co jest kluczowe dla niektórych klientów.

Inne ważne informacje dotyczące tego miejsca to:

Alkohol, kawa, koktajle
Małe porcje
Śniadanie, obiad, kolacja
Miejsca siedzące, toaleta
Przytulne, swobodna atmosfera
Dla całej rodziny, grupy
Możliwe rezerwacje
Karty debetowe, karty kredytowe, usługa płatności mobilnych NFC
Menu dla dzieci, odpowiednie dla dzieci
Parking, płatny parking, płatny parking przy ulicy

Bar zjadłem Górnik ma bardzo pozytywne opinie na Google My Business, gdzie zgromadziło 709 recenzji i średnia ocena wynosi 4.3/5. Większość klientów chwali szybką obsługę, dobre jedzenie i przyjazny personel.

Na koniec, jeśli szukasz miejsca, w którym możesz spróbować typowych dań polskich i cieszyć się swobodną atmosferą, to Bar zjadłem Górnik jest idealnym wyborem. Polecamy skontaktować się z nimi za pośrednictwem ich strony internetowej, aby zarezerwować miejsce lub zamówić do wynosu.

Recenzje dla Bar zjadłem Górnik

Marina Diamandis

3/5

Typowy lokal z daniami obiadowymi, wnętrze bez konkretnego klimatu, ale przynajmniej czyste 🙂 Sporo miejsca w środku, na minus okropny zaduch i brak dostępu powietrza, przez co wychodzi się przesiąkniętym zapachem smażonego kotleta. Dania generalnie smaczne, ale nierówne - pierogi z gyrosem są fenomenalne: pyszny farsz i wyjątkowy sos czosnkowy, za to ruskie okazały się bardzo przeciętne, miały grube ciasto, były rozgotowane i nijakie w smaku. Ziemniaki do kotletów również z tych trzymanych za długo w wodzie, ale już same kotlety były świetne, świeżo rozbijane. Tutaj dochodzimy do newralgicznego punktu - czas oczekiwania. Z jednej strony rozumiem, że dania są robione na bieżąco, a z drugiej nie rozumiem, dlaczego jedna osoba z naszego stolika (byliśmy we 4) dostała swoje danie na tyle szybko, że już je kończyła, kiedy pozostałe 3 osoby dopiero mogły zacząć jeść. Co więcej, klienci, którzy zamówili dania po całej naszej czwórce również dostali je szybciej, raczej nie powinno to tak wyglądać.

Mario Toe

1/5

Niestety nie mialem okazji nic zjeść więc nie ocenie jedzenia. Chciałem kupić danie dnia dwóm bezdomnym panom którzy nie byli piani a nie śmierdzący jednak zostali wyproszeni za rzekomą arogancję i bezczelność, chociaż nigdy się nie spotkałem od tych panów z nieuprzejmością. Po krótkiej rozmowie z panią z obsługi usłyszałem że jeżeli mi się nie podoba to żebym też opuścił lokal. Mam nadzieję że ta pani nigdy nie doswiatczy bezdomnosci i nikt jej nie odmówi posiłku, bo to bardzo przykre że tak można traktować drugiego człowieka tylko dlatego że nie powiodło mu się w życiu

Krystian K

1/5

Osoba/ Pani /Panna kij wie może Ono Jego ( bardzo nie miła zachowywała się jak jakaś menadżerka z dupa wyżej głowy ciemne włosy dłuższe )gdy do lokalu wszedł bezdomny oczywiście sprzedała danie ( bo kasa ma się zgadzać !!!) Ale po wystawieniu rachunku kazała mu wyjść na zewnątrz i tam zjeść( to jest karygodne bo skoro zapłacił ma prawo zjeść w lokalu ) padał deszcz 24.09.2024 godzina ok 15.30 pani nie podobał się zapach hmmm a że w całym lokalu wali przepalonym tłuszczem itd bo wentylacja jest tam zerowa to już jest ok jak przyjdzie spocony śmierdzący robotnik to jest ok ale jak bezdomny skromy, grzeczny, trochę śmierdzący ( kąpiel by się przydała i świerże ciuchy) to już nieeeee i czy to jest powód żeby kazać iść osobie jeść na dwór gdzie pada deszcz a lokal nie posiada parasolek i miejsc siedzących na dworze!!!! Wstyd i jeszcze raz wstyd żeby tak traktować 2 osobę bo jest biedna i trochę śmierdzi w sumie nawet mniej niż ten przepalony olej w całym lokalu .... Opinia adekwatna do zachowania i obsługi( Panie gotujące świetne babki tu 5*)jedzenie jak za tą cenę przystępne . Choć zapach w lokalu tłuszczu smażenia gotowania itd itd odpycha pobyt 20min i ciuchy mają zapach przypalonego oleju z patelni po usmażeniu 7 schabowego .

Ma Ma

3/5

Nazwa lokalu sugeruje jedzenie dla naszych wspaniałych górników, więc pomyślałam, że tutejszy lokal będzie bardzo dobrym wyborem. Ziemniaki i w zupie i w drugim daniu surowe, kiepski gatunek ziemniaka, wątróbka rozbita nie wiem po co i twarda jak kapeć jakiś. Surówki bardzo dobre. Nie po to górnicy ciężko pracują aby dostawali takie jedzenie, bo którym nie wiadomo czy się nie chorują. Nie polecam tu obiadów.

Maciej Maciek

1/5

Niestety to co dostałem trafiło do śmieci, zamówiłem pierogi i placki ziemniaczane i schabowego oraz 2 zupy nazywajace się żurkiem, żurek to woda z całym opakowaniem ziela angielskiego (na 1 porcje było 17 kulek świeżo wsypanych do pojemnika) placki ziemniaczane to konsystencja silikonu ze starego okna, pierogi to takie pileczki z automatu za 2zł posypane ogromna ilością przyprawy gyros oblane olejem, a schabowy to niewiadoma kto zgubił kapcia z kucharzy, ostatni raz, sanepid o wszystkim również został poinformowany

Sławomir Sikora

5/5

Co jakiś czas wpadam z rodziną na domowy obiad. Dla mnie tu najlepsza jest wieprzowa wątróbka z ziemniakami. Ale i sadzone z ziemniakami palce lizać. To moje preferencje. Polecam to miejsce. A zupy też mają bardzo dobre. Jeden minus. Zawsze jest kolejka?

Arek Szytko

5/5

Miłe miejsce na obiad w Rynku. Wszystko podane z uśmiechem i przygotowane na miejscu. Trochę brakuję górniczego klimatu ale jak na bar mleczny pierwsza klasa ?

Paulina Boczkowski

2/5

Jedzenie całkiem niezłe, choć zupy przesolone bez porządnej szklanki wody ciężko zjeść. Sama obsługa dno i wodorosty Pani przyjmująca zamówienia jak za karę, robiąca łaske że w ogóle musi pracować z ludźmi, trzeba siedzieć tyłem żeby nie widzieć jej obrażonej miny. Była oburzona że 2 letnie dziecko wyjęło z wazonika na stole sztuczne kwiaty na co wydarła gębę na całą restaurację żeby każdy dokładnie słyszał jaka jest ważna. Także jeśli chcesz przyjść z dzieckiem omijaj to miejsce.